Choć byliśmy, jesteśmy i będziemy również w internecie, uważamy, że nie ma to jak „Niezbędnik” w papierze: zachęcamy więc do wzięcia ołówka w dłoń i ceremonialnego zakreślania wydarzeń, na które z przyjemnością się wybierzecie.
A jest na co: w kalendarium (str. 33–67) znajdziecie ich ponad 120! Możecie czuć się na nich bezpiecznie – są zorganizowane zgodnie z wszelkimi wytycznymi, do których wystarczy podejść z wyrozumiałością i… kulturą.
Spieszcie do teatrów – otworzyły się na sam koniec teatralnego sezonu, w dodatku ich repertuary naszpikowane są premierami. Mamy nadzieję, że po lekturze tekstu „Kurtyna w górę!” w czerwcu zdecydujecie się zamieszkać na widowni. Poza artykułami na temat – wielokrotnie już przesuwanych, ale i standardowo czerwcowych – festiwali i przeglądów (m.in. Przeglądu Piosenki Aktorskiej, Przeglądu Sztuki SURVIVAL, Festiwalu Wysokich Temperatur czy Święta Podwórka Ruska 46), znajdziecie stałe rubryki. Pierwszy raz światło dzienne na papierze ujrzy cykl felietonów i plakatów Joanny Plizgi „Czarny Wrocław” (tym razem o Domu Handlowym Kameleon) oraz „Ekoleksykon kulturalnego człowieka” z hasłem poświęconym łące kwietnej – coraz częstszym elemencie wrocławskiego krajobrazu.
Tymczasem mówimy po łacinie „verte!”, bo moc dobrego na kolejnych stronach i „do zobaczenia!”, bo wrocławska kultura w czerwcu w rozkwicie.
Czerwcowy numer w wersji online jest dostępny TUTAJ.