Na tę okazję przygotowaliśmy m.in. mentalną podróż do PRL-u, by sprawdzić, jak wówczas korzystano z uroków lata (tu: artykuł „W bagażu podręcznym paprykarz lub złoto”) oraz jak w latach 80. wyglądały ulice naszego miasta (tu: sentymentalny odcinek „Brzydkiego Wrocławia”). Wiecie, że lubimy zachęcać do bycia turystą we własnym mieście, dlatego zabieramy was też na architektoniczny spacer po Placu Grunwaldzkim oraz na tereny wrocławskich pól irygacyjnych – przewodniczką jest Katarzyna Roj, która na owe pola trafiła latem zeszłego roku w poszukiwaniu spontanicznej przyrody w mieście, czyli tak zwanego trzeciego krajobrazu (tu: „Ekoleksykon kulturalnego człowieka”). Za sprawą fragmentów książki „Zapaść. Reportaże z mniejszych miast” Marka Szymaniaka wyjeżdżamy poza Wrocław, m.in. do Bielawy, Kłodzka czy Nowej Rudy.
Wakacje to także czas letnich festiwali, więc tematów z nimi związanych – nie mogło być inaczej – w tym numerze nie brakuje. W kalendarium znajdziecie je wszystkie wylistowane, tematycznie uporządkowane, a dodatkowo zachęcamy do lektury wywiadu z Anną Dziewit-Meller, kuratorką tegorocznej edycji Europejskiej Nocy Literatury, kulturalnych poleceń od Natalii Grosiak z Mikromusic i Mroza, którzy wystąpią na placu przed Impartem w ramach Letnich Brzmień, czy felietonu o tym, jak festiwal filmowy Nowe Horyzonty przez dekady funkcjonowania we Wrocławiu wpisał się w topografię miasta. Zobaczcie też – na przykładzie WROsoundu – jak festiwale muzyczne rozwijają się programowo i ekologicznie.
Tak, to wszystko (i jeszcze więcej) odbędzie się tego lata – trzymajmy kciuki, żeby koronawirus nie pokrzyżował nam wszystkim wszelkich wakacyjnych planów. Bądźcie ostrożni i dbajcie o siebie! Widzimy się (z kolejnym numerem) we wrześniu.
