W listopadzie do sklepów trafił nowy album Marka Dyjaka „Piękny instalator”. W lutym 2020 artysta zawita do Impartu w ramach trasy koncertowej promującej wydawnictwo. Wokalista przyznaje, że klimat jego muzyki się zmienił i „Piękny instalator” odbiega od wcześniejszych krążków. – To inny rodzaj muzyki. Nie umiem tego opisać. Musicie Państwo posłuchać. Wydaje mi się, że nastąpił jakiś zwrot, jakaś progresja – mówi o swoim materiale artysta.
„Piękny instalator” to tytuł albumu, a także piosenki do tekstu Jana Kondraka, która była próbą nawiązania do obrazu Jerzego Dudy-Gracza. Tą piosenką Marek Dyjak w 1995 roku wyśpiewał jedną z nagród Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie. Jak sam mówi: – Piosenka oczywiście została lekko zmodyfikowana, wcześniej była strasznie agresywna i wulgarna, co dało mi nagrodę, ale dziś nikt by jej nie chciał puścić w radiu, dlatego na potrzeby tego albumu została troszeczkę zmiękczona.
Na płycie tę piosenkę Marek Dyjak wykonał w duecie z raperem Vieniem. Gościnnie na krążku pojawiły się także Renata Przemyk oraz Zosia Hiszpańska – młoda skrzypaczka, grająca temat do muzyki z filmu „Jasminum” Zygmunta Koniecznego, do którego słowa na potrzeby piosenki „Miriam” napisał Robert Kasprzycki.