Analiza problemów relacji damsko-męskich z przymrużeniem oka w spektaklu teatralnym „Stosunki prawne”, przygotowanym w oparciu o tekst autorstwa Szymona Turkiewicza.
Czy ONA plus ON zawsze równa się ONI? Jak rozwiązać problemy w związku? Jak uporządkować i znormalizować relację damsko-męską? Czy zaspokojenie potrzeb każdej ze stron jest w ogóle możliwe? Czy istnieją jakieś gotowe rozwiązania, regulaminy, wzory, które można zastosować? Na te pytania spróbują odpowiedzieć bohaterowie spektaklu „Stosunki prawne” – lekkiej komedii damsko-męskiej.
ONA i ON. To taka gra. Gra, w którą wprowadza widzów autor Szymon Turkiewicz, toczy się od początku świata. Zawsze są dwie strony. Niby zasady tej gry są znane, strategia jest wprowadzana, a jednak… ukryte pod powierzchnią uczucia, instynkty, siła natury, wzajemne przyciąganie wpływają na rozgrywkę. I choć chciałoby się je okiełznać, zdominować przeciwnika – to, czy jest to możliwe? Czy którakolwiek ze stron ma szansę na totalną wygraną? Może nie chodzi więc o wynik… tylko o samą grę? Może to właśnie ta gra napędza całą naszą cywilizację?
Od początku historii ludzkości kobiety i mężczyźni toczą ze sobą nienazwaną walkę. To próby osiągnięcia przewagi w związku, podporządkowania sobie partnera, zagwarantowania jego zainteresowania i miłości. Czy wprowadzenie do związku „Kodeksu postępowania damsko-męskiego” jest planem pokojowym? Czy możliwe jest sporządzenie umów regulujących wszystko? Począwszy od wyrzucania śmieci, wspólnych zakupów, planowania urlopu? – Jeśli chcesz dobrze się bawić, pośmiać i wyjść z teatru z refleksją, koniecznie zobacz ten spektakl. „Stosunki prawne”: gra, w którą każdy z nas gra – mówi Marek Kocot, jeden z głównych bohaterów występujących w sztuce.
Premiera spektaklu odbyła się w listopadzie 2023 roku w Firleju. Ogromne emocje towarzyszyły aktorom podczas trzech pierwszych dni grania sztuki. Jaki był odbiór publiczności? – Premiera zawsze wzbudza duże emocje. Pierwsza konfrontacja z publicznością powoduje niepewność. Podaje w wątpliwość, zasadność spektaklu i całej włożonej w niego pracy. Jednak odbiór widowni był bardzo dobry, wiele osób potwierdzało, że odnalazło się w sytuacjach, które pojawiają się w spektaklu. W sztuce są one przerysowane i wyolbrzymione, ale dotykają codziennych problemów w związkach i w ten sposób stają się uniwersalne – opowiada Anna Skubik-Sigala, która wcieliła się w żeńską rolę w spektaklu.
Komedia „Stosunki prawne” to sztuka pełna codziennych perypetii każdego człowieka. , ale zagranie głównych bohaterów w to duże wyzwanie. – To zdecydowanie było dla nas nowe doświadczenie. Wcześniej z Anią graliśmy w bajce dla dzieci. Nasze relacje były zupełnie inne. Ponieważ tamta współpraca zostawiła niedosyt, chcieliśmy spróbować czegoś nowego. Zaczęliśmy szukać repertuaru, w którym bylibyśmy dla siebie partnerami. Dorosłymi partnerami. Mam duże zaufanie do Ani i chociaż z początku było trudno, otworzyłem się przed nią. Spektakl to tylko zwieńczenie bardzo długiego okresu prób, w których trakcie przebywaliśmy ze sobą nieraz częściej, niż z naszymi najbliższymi. Musieliśmy „nastroić się” na siebie, nauczyć słuchać i odczuwać – opowiada Marek Kocot, grający męską rolę. – Zaufanie ma fundamentalne znaczenie. Może się zdarzyć, że podczas spektaklu coś pójdzie nie tak, jakiś fragment wypadnie albo zwyczajnie pojawi się pustka w głowie „co dalej?”. Wtedy uratuje nas właśnie zaufanie do partnera – dodaje.
Spektakl powstał we współpracy Stowarzyszenia Kultura Oświata Teatr oraz Strefy Kultury Wrocław. Współfinansowany ze środków finansowych Gminy Wrocław (www.wroclaw.pl).
„Stosunku prawne”
Występują: Anna Skubik-Sigala, Marek Kocot
Muzyka: Waldemar Maszyński
Mise en scène: Anna Skubik-Sigala, Marek Kocot