28.12.2018 Piątek

„Wrocław nie strzela” po raz kolejny

Wrocław już po raz kolejny nie będzie organizował pokazu sztucznych ogni podczas sylwestrowego koncertu na rynku. Tradycja nie tylko została podtrzymana, inicjatorzy akcji „Wrocław nie strzela” poszli o krok do przodu!

„Wrocław Respect”

Nie bez przyczyny hasło tegorocznej imprezy na wrocławskim rynku to „Wrocław Respect” jako docenienie różnorodności, niezależności, wolności – nie tylko tej artystycznej. Ważny jest także szacunek dla innych. Wrocław zaprasza do siebie w sylwestra wszystkich, którym bliskie są takie wartości jak otwartość i tolerancja, bo „Wrocław Respect” jest dla wszystkich. Stąd także apel, by zrezygnować z puszczania fajerwerków i uwierzyć, że dobra zabawa może obyć się bez huku i wystrzału petard, co z pewnością udowodnią artyści oraz organizatorzy sylwestrowej zabawy, na czele z reżyserem imprezy, Pawłem Gołębskim.

Wrocławskie instytucje wspierają akcję 

W tym roku akcja „Wrocław nie strzela” ma jednak dużo szerszy kontekst niż w latach ubiegłych. Chodzi już nie tylko o to, by podkreślić, że miasto zrezygnowało – już kilka lat temu–z fajerwerków w sylwestra, ale także, by zachęcić wrocławianki i wrocławian, aby w ogóle nie kupowali petard i materiałów pirotechnicznych. Do kampanii edukacyjnej „Wrocław nie strzela” włączyły się: Aquapark, MPK, Stadion Wrocław, WCT Spartan, Śląsk Wrocław, Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego, Strefa Kultury Wrocław, ARAW, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt TOZ we Wrocławiu, ZOO, miejskie placówki oświatowe, instytucje kultury oraz środowiska miejskich aktywistów i społeczników. Razem chcemy uczynić miasto wolnym od hałasu petard, rac i sztucznych ogni w trosce o bezpieczeństwo i spokój mieszkańców, zwierząt domowych oraz tych, wolno żyjących.

Nadmierny hałas, spowodowany wybuchami sztucznych ogni, to stresujące przeżycie dla dzieci, osób w podeszłym wieku czy chorych, dlatego kampanię „Wrocław nie strzela” wspierają miejskie instytucje, które różnymi działaniami promować będą zabawę bez sztucznych ogni. Huk petard oznacza również realne, fizyczne cierpienie zwierząt. Każdy, posiadający w domu czworonoga wie, jak bardzo może się on bać wybuchających fajerwerków. W przyrodzie hałas zwiastuje zwykle zagrożenie. Dlatego, jeśli tylko mogą, zwierzęta wolą oddalić się w bezpieczne i ciche miejsce, by przeczekać ten czas. Często niestety ogłuszone hukiem uciekają swoim właścicielom podczas spaceru. Część z nich ma szczęście i trafia do wrocławskiego schroniska, gdzie zestresowane czekają na swoich opiekunów. Dla wielu z nich to ostatni sylwester w życiu – giną pod kołami aut. Zdarza się też, że w wyniku stresu przestaje im bić serce (często dzieje się tak w przypadku wolno żyjących ptaków). Dlatego ZOO Wrocław oraz Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt TOZ we Wrocławiu także włączyły się w akcję „Wrocław nie strzela”. Warto zatem śledzić ich kanały w mediach społecznościowych, by dowiedzieć się m.in. jak pomóc swoim czworonożnym przyjaciołom przetrwać trudny czas karnawału.

Kampania edukacyjna

Czas sylwestra to także czas wzmożonej pracy służb porządkowych, policji, strażaków i pracowników pogotowia ratunkowego oraz szpitali, ratujących nieuważne ofiary sztucznych ogni. Miasto wystartowało z kampanią edukacyjną, skierowaną do wrocławskich szkół, mającą na celu uświadomienie dzieciom i ich rodzicom, z jakim ryzykiem wiąże się puszczanie fajerwerków. W kampanię zostaną także włączone rady osiedli.

Zapraszamy wszystkich do świętowania nadejścia nowego roku bez sztucznych ogni i petard. Pokażmy, że „Wrocław nie strzela”!

- Czytaj także

Polecamy

Zobacz więcej