18.05.2021 Wtorek

„Wrocławski Niezbędnik Kulturalny”: 5 pytań do…Jacka Barskiego

Aż do 24 maja potrwają konsultacje projektu wrocławskiej uchwały krajobrazowej, która ma za zadanie uporządkować przestrzeń publiczną. O to, w jaki sposób ten nowy akt prawny wpłynąć może na jakość naszego otoczenia, „Niezbędnikowi” opowiada Jacek Barski – Dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Miasta we wrocławskim magistracie.

Jacek Barski, fot. Urząd Miejski Wrocławia

Grafika informująca o możliwości pobrania artykułu.

Artykuł dostępny również w formacie PDF 
Przeczytasz w 5 minut

1. Czy jako miasto mamy w zakresie estetyki przestrzeni publicznej dużo do zrobienia?

Wrocław jest miastem uporządkowanym przestrzennie. Wiele lat pracy Koordynatora Projektu Wystroju Plastycznego Miasta doprowadziło do sytuacji, w której uniknęliśmy skrajnych sytuacji i zaśmiecania przestrzeni miasta. Jednak wejście ustawy krajobrazowej dało samorządom narzędzia, których do tej pory nie mieliśmy, żeby mieć większą kontrole nad reklamami. Diagnoza i ocena przeprowadzona na potrzeby uchwały w 2016 roku wskazały, że sytuacja nie jest idealna i jest całkiem sporo miejsc żywiołowego nagromadzenia reklam, czasami wręcz wprowadzającego reklamową dezinformację. Nie jest to dobra sytuacja ani dla użytkowników miasta, ani dla branży reklamowej. Celem nie jest powszechna likwidacja nośników reklamowych i szyldów, tylko ich porządkowanie tak, by nie zaburzały przestrzeni publicznej i jednocześnie same stały się bardziej czytelne.

2. Jakie są podstawowe problemy przestrzeni miejskiej Wrocławia, które rozwiązać ma uchwała krajobrazowa?

Podstawowy problem to uregulowanie zasad sytuowania urządzeń reklamowych w mieście. Rozumiejąc rolę reklamy w życiu gospodarczym, nie wykluczamy jej z miejskiego krajobrazu, ale ustalamy bardzo precyzyjne zasady sytuowania. Uchwała krajobrazowa to także zapobieganie wykluczaniu z przestrzeni miejskiej terenów mieszkaniowych przez ich nadmierne grodzenie oraz uregulowanie tematu osłon śmietnikowych. Te trzy zagadnienia w rezultacie stosowania bardzo zmienią „na plus” miejski krajobraz.

3. Od 2014 roku estetykę Starego Miasta reguluje uchwała o Parku Kulturowym. W jaki sposób projekt uchwały krajobrazowej czerpie z tego doświadczenia? Czy nowe regulacje rozciągną Park Kulturowy na cały Wrocław?

To są inne uchwały i inne podstawy prawne. Nowe regulacje mają raczej charakter porządkujący przestrzeń i zbliżone są znaczeniowo do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Park Kulturowy jest właściwy dla strefy Starego Miasta i historycznego śródmieścia. Funkcjonuje we Wrocławiu od 2014 roku i także wyeliminował chaos reklamowy z przestrzeni publicznej, jednak Uchwały Krajobrazowej nie należy traktować jak rozszerzenie Parku Kulturowego na całe miasto.

Zdjęcia pracy artystycznej: „Wyobraź sobie miasto bez reklam” – efekt rezydencji Mario Paniego w ramach programu AIR Wro (2018)„Wyobraź sobie miasto bez reklam” – efekt rezydencji Mario Paniego w ramach programu AIR Wro (2018)

4. Planowany projekt na przestrzeni lat już kilkakrotnie konsultowany był z mieszkańcami i mieszkankami miasta; kolejne konsultacje właśnie trwają. Jakich zmian wrocławianie i wrocławianki oczekują w otaczającej ich przestrzeni? W jakim stopniu ich postulaty mogą zmienić tekst powstającej uchwały?

W 2017 rozpoczęliśmy rozmowę o tym z mieszkankami i mieszkańcami, przedstawiając zamierzenie i zbierając opinie poprzez ankietę. Wypowiedziało się wtedy prawie 2700 osób. Ponad 86% stwierdziło, że reklam jest za dużo. Aż 4/5 z nich uważało, że psują one wygląd miasta. Teraz konsultujemy gotowy już projekt uchwały. Liczę na uwagi, które wprost będą odnosiły się do zaproponowanych ustaleń, lokalizacji i standardów. Jeśli tak będzie, to z pewnością poprawią jakość dokumentu.

5. Podobne akty prawne wprowadzane są także w innych miastach Polski, Europy czy świata. Czy pracując nad uchwałą dla Wrocławia, trafiliście na jakieś szczególnie inspirujące historie sukcesu – przykłady porządkowania przestrzeni publicznej, które uznać można za wzorcowe?

Trudno przenosić na nasz grunt rozwiązania z innych części świata, bo mamy bardzo specyficzne podejście do dobra wspólnego, jakim jest przestrzeń miejska i na swój sposób respektujemy regulacje prawne. Z polskich uchwał o sukcesie za wcześnie mówić. Trudno też porównywać naszą uchwałę z innymi, bo zastosowaliśmy nieco inną metodę zapisu ustaleń nakazów i zakazów. Czy skuteczną ? Zobaczymy w przeciągu 3 lat.

Cały numer „Niezbędnika” do pobrania TUTAJ. 

- Czytaj także

Polecamy

Zobacz więcej