Artykuł dostępny również w formacie PDF
Przeczytasz w 2 minuty
Ewa Skibińska
(aktorka)
Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą… Siedzimy w domach i tęsknimy, jak zwierzaki, do lasu i parku. Moim wytchnieniem są podróże Muminków w „Komecie nad Doliną Muminków” Tove Jansson. COVID-19 jest jak kometa nad naszą doliną.
Najbardziej tęsknię za teatrem. Interesującą formułę znalazł TR Warszawa. 12 maja drugą odsłonę będzie miał „R.I.P KORE” – internetowy prequel inspirowanego mitami greckimi spektaklu „Stream” w reżyserii Katarzyny Minkowskiej. W Warszawie zdążyłam w tym sezonie pokochać „Kino moralnego niepokoju” Michała Borczucha – nie mogę się doczekać, aż pandemia minie, a w Teatrze Polskim w podziemiu zobaczymy jego nowy spektakl.
I słucham albumu Mavericka Sabre’a „When I wake up”, na okrągło.
____________________________________________________
Roman Gutek
(dystrybutor filmowy, producent)
„W czasach szaleństwa” Magdaleny Grochowskiej to napisana w formie eseju książka o życiu i twórczości ludzi, którzy w XX wieku przeciwstawili się totalitarnym systemom. Wykracza poza czasy w niej opisane i staje się ostrzeżeniem przed zagrażającymi nam dzisiaj skrajnymi ideologiami. Losy i postawy czterech osób są tak niezwykłe, że tę wcale niełatwą, ponad sześćsetstronicową książkę, pochłonąłem w ciągu dwóch dni.
Ostatnio wsłuchuję się w dźwięki lutni Jozefa van Wissema i gitar Jima Jarmuscha. Van Wissem napisał muzykę do filmu Jarmuscha „Tylko kochankowie przeżyją”. Na wspólny dorobek tych twórców składają się już cztery płyty. Mogę ich słuchać w nieskończoność, szczególnie bliski jest mi album „Concerning the entrance into eternity”. Ta subtelna, minimalistyczna muzyka stworzona przez doskonale uzupełniających się artystów działa na mnie kojąco.
Na DVD oraz VOD dostępna jest „Ága” – jeden z najbardziej niezwykłych filmów ostatnich lat. Piękna, prosta i pełna czułości oda do ginącego świata.
